Buziaki :**
http://maarchewkowa.blogspot.com/search/label/urodziny
sobota, 16 czerwca 2012
With love
W ramach przygotowań do egzaminu zawodowego, który już za dwa dni (jeszcze nie zaczęłam się uczyć), zasiadłam do LO. I naprawdę ostatnio muszę się powstrzymywać przed ciągłym używaniem Let it go, żeby nie było w moich pracach monotonnie... Uwielbiam tę kolekcję! ♥
Pozdrawiam, pisząc jedną ręką (druga oparzona moczy się w garnku z lodowatą wodą)... Zdjęcie też obrabiałam jedną, także proszę o wyrozumiałość. :))
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
przyjemny dla oka ten Twój scrap:)
OdpowiedzUsuńa łapke gdzie wsadziłaś?
W parę z czajnika :P
Usuńdzięki :*
Piękny, kolorystyka superowa- wcale się nie dziwię, że tak lubisz te papiery:)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo :)
Usuńoj uważaj kochana:)
OdpowiedzUsuńjest czadowy ,ale juz mówiłam osobiście:)
dziękuję, pani prof :*
UsuńKarolinka bardzo łagodny i pogodny, mnie sie podoba.
OdpowiedzUsuńJak bardzo mocno sie poparzyłas, to mam swietne lekarstwo. Nie dawno mialam oparzenie II' i sporo zostalo, srebro z antybiotykiem. Przede wszystkim: od razu likwiduje pieczenie i jednoczesnie goi. Daj znac jakby co, podrzuce Ci :)))
helu, dziękuję, ale już dobrze :) W pracy sobie poszłam na zmywak i cały dzień myłam gary w lodowatej wodzie - niesamowita ulga :P
Usuńświetny ten scrap!
OdpowiedzUsuńszybkiego wygojenia łapki :)