http://maarchewkowa.blogspot.com/search/label/urodziny

niedziela, 5 sierpnia 2012

Wielki comeback...

kopertówek! :))
Kiedyś nie umiałam bez nich żyć, potem jakoś odeszły w zapomnienie... Ale ostatnio mnie natchnęło i machnęłam dwie za jednym razem. Nawet róże ukręciłam sama. :))

Jedna uniwersalna...




Druga w ślubnych klimatach. :))





Obie na konkurs scrap.madehand.pl :))
Podobają się? :))

21 komentarzy :

  1. ba....pewnie ze się podobają :)
    Są śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo się podobają :-) Pięknie ukręcone różyczki :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. o matko, jakie śliczne te różyczki!! jak to działa? :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne, a róże jak prawdziwe :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne kartki, eleganckie i delikatne zarazem...no cudne:)

    OdpowiedzUsuń
  6. pewnie że się podobają :)
    piękne są! i róże super :)

    OdpowiedzUsuń
  7. co tu dużo mówić.. piękne!

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo się podobają:) ja dopiero zaczynam się w kopertówki bawić.. jednak brak dziurkaczy brzegowych i brak dostępu do fajnych papierów mnie ogranicza i próbuje robić z tego co mam. w kazdym razie zrobiłam pierwszą kopertówkę w życiu, mam andzieje, że keidyś dorównam Tobie:) pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kopertówki maarchewkowej to już klasyk :D i faktycznie brakowało ich tu ostatnio. Jak zwykle piękne i romantyczne. No i róże! Nie da się nie zwrócić na nie uwagi :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie u Ciebie :)
    Kopertówki cudne!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Zdolne rączki masz:) Piękne kopertówki a wykrojnika sercowego zazdroszczę, ja próbuję go jeszcze gdzieś upolować :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Witam po raz pierwszy :)

    Prześliczne rzeczy robisz i prezentujesz na swoim blogu. Te kopertówki są rewelacyjne. Mogłabym takie mieć. Gratuluję !!!

    Zapraszam też do siebie:
    http://marilles-crochet.blogspot.com/
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie ciepłe słowa! ♥♥♥

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka