Blog powoli pokrywa się kurzem, a ja tymczasem dzielnie próbuję skończyć studia.
Z marnym rezultatem.
Zostawiam dla Was komplet na ślub... dla kobietki cudnej i delikatnej oraz faceta fotografa...
I wracam do mierzenia się z brakiem motywacji do wszystkiego.
Pozdrawiam,
Karolina
Śliczny komplecik!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! :)
Usuń