Dzień dobry!
Choć posty na blogu pojawiają się ostatnio regularnie, u mnie trwa przerwa od kartkowania, biurka, papierów... Mam jednak do pokazania sporo prac, które powstały, nim mój świat opanował najsłodszy mały człowiek o imieniu Kubuś... ;)
Dziś dwie ślubne kopertówki, zapraszam.
Ciepło pozdrawiam, K. ♥♥♥
Prześliczne :) Obie wersje kolorystyczne są niesamowite :)
OdpowiedzUsuńObie karteczki są cudne! I oczywiście gratuluję Kubusia! Dużo zdróweczka życzę :)
OdpowiedzUsuńJaka cudna wiadomość, gratuluję :*
OdpowiedzUsuńKopertówki wyszły pięknie, są bardzo eleganckie.
Śliczne obie!!
OdpowiedzUsuń